Kim jestem?
Jestem doświadczonym coachem, mentorką (1200+h), superwizorem (600+h) i trenerką zarządzania ludźmi, coachingu i mentoringu (4000+h). Jestem związana z coachingiem od 25 lat. Jako pierwsza osoba w Polsce zostałam akredytowana (uwierzytelniona) na poziomie MASTER PRACTITIONER przez międzynarodowe stowarzyszenie coachów i mentorów EMCC Global. Wcześniej jako pierwsza w Polsce uzyskałam akredytację wszystkich 3 niezależnych organizacji branżowych (EMCC, ICF, Izba Coachingu).
Jak widać wierzę w system akredytacji jako czynnik skutecznie podnoszący jakość naszej branży. Czuję się profesjonalistką i od 8 lat działam na rzecz profesjonalizmu coachingu i mentoringu a także superwizji. Robię to głównie dla klientów, dla ich bezpieczeństwa. Dla mnie ważne jest, żeby klienci (jednostki, działy HR, zarządy) mogli wybierać coachów i mentorów bardziej świadomie, żeby wiedzieli, czego mogą od nich oczekiwać.
Dlaczego to robię? Bo wierzę w ścieżkę akredytacji indywidualnej - opartej o refleksję - jako skuteczną ścieżkę rozwojową w naszym zawodzie. Refleksja i superwizja naprawdę bardzo podnoszą jakość pracy coacha, jakość sesji i jakość całych procesów.
Po co to robię? Żeby moc dzielić się rzetelną wiedzą i sprawdzonym, własnym doświadczeniem oraz dawać przykład, stosownie do roli nestorki i masterki w branży coachingu i mentoringu.
wartością, która mną kieruje jest spójność moich działań.
Jestem też psychotraumatolożką (MSc). To ważne, bo czasy są trudne. Wyzwań nie ubywa, tylko przybywa. Dlatego w coachingu jestem specjalistką od skutecznego sięgania po marzenia, pomimo tego, że bywa trudno.
Sama robię to, czego uczę. Superwizuję się regularnie. Pracowałam z Darkiem Niedzieskim, Wojtkiem Eichelbergerem, Anną Srebrną, Kaviną Thorslund, Wiesławą Serkowską, Lidią Czarkowską, Lilianą Kupaj, Rafałem Szewczakiem, Piotrem Włodarczykiem, Kasią Dujanowicz, Matyldą Marczak, Martą Kijanko, Leszkiem Zawłockim, Zbyszkiem Kierasem i innymi wspaniałymi superwizorami polskimi i zagranicznymi jak np. Michelle Lucas. Obecnie moją stałą superwizorką jest Agnieszka Kasprzycka. Poza tym biorę udział w superwizji coachingu, interwizji mentoringu i grupach interwizyjnych dla superwizorów.
Aktualnie rozwijam się jako superwizorka przede wszystkim od superwizorów zagranicznych: Michela Morala, prof. Davida Clutterbucka, prof. Petera Hawkinsa, Lise Louise, Michelle Lucas, Eve Turner, Tatiany Bakchirowej, Edny Hodge, i in.
Jak zostałam superwizorką? Po prostu z biegiem mojej praktyki zaczęli się do mnie zgłaszać koleżanki i koledzy, którzy ufali mi. To wazne móc w pełni zaufać swojemu superwizorowi. Superwizja to dla mnie towarzyszenie w refleksji nad ich własną praktyką oraz dzielenie się wiedzą, wsparcie i wskazówki eksperta.
Rola superwizorki jest bardzo naturalnym dla mnie podsumowaniem mojej drogi zawodowej. Wynika także z moich predyspozycji obserwacyjnych, analitycznych, wykształcenia psychologicznego oraz wysokiej jakości metodyki pracy z grupą. Ważne jest też moje przeszkolenia w zakresie procesów psychodynamicznych (Laboratorium Psychoedukacji). Poza tym tworzenie bezpiecznej przestrzeni do autorefleksji i uczenia się jest moją pasją i stałą praktyką jako osoby od 8 lat medytującej w nurcie zen i praktyka mindfulness.